(autoryzowany artykuł już niebawem w październikowych "Klimatch Warszawy")
O kompozytorce, pianistce i wokalistce Indii Czajkowskiej i jej płycie COSMOSPIR, w rozmowie po niesamowitym w swym klimacie koncercie z jej udziałem, dowiedziała się więcej Joanna Kasztelaniec.
Ciemne alchemiczne laboratorium w opuszczonej fabryce, której ściany oddychają wczorajszym industrialnym zgiełkiem. Przestrzeń zatapia się w przedziwnych wręcz sakralnych szeptach a przez wybite szyby okien wlatują ptaki, szum wiatru i kapanie deszczowych kropel. Z tej mozaiki dźwięków wydobywa się złoty dzwonek głosu, który tnie gęstniejące powietrze.
INDIA CZAJKOWSKA związana jest z warszawską sceną muzyki improwizowanej. Jej kompozycje rysują abstrakcyjne muzyczne pejzaże. Poza Wydziałem Filozofii na Uniwersytecie Warszawskim ukończyła Szkołę Muzyczną II stopnia w Łodzi. Komponuje na składy kameralne i elektro-akustyczne Jako improwizująca wokalistka współpracowała m.in. z Milo Curtisem, z ethno-jazzowym składem Ensemble Elektra z Nowego Yorku; wykonywała muzykę żydowska w nowych aranżacjach z Cadyk Ensamble; zaproszona przez producenta płyty zespołu Lux Occulta zdecydowała się na chwilowy flirt, nagrywając ballady w stylu metalowo-triphopowo-industrialnym. Lubi podczas koncertów na żywo bezpośredniość przekazu i kontakt ze słuchaczami. Z satysfakcją wspomina osobiście prowadzony przez 2 lata w klubie Jazzgot cykl spotkań muzyki improwizowanej pt.„Konstelacje”.
MUZYKĘ FILMOWĄ komponuje czasem pisząc całość w nutach i zapraszając muzyków do studia; czasem tworząc wszystko sama przy pomocy komputera, dogrywając, dośpiewując, łącząc elektronikę z instrumentami akustycznymi.
JAKO WOKALISTKA ceni sonorystykę dźwięków. Wychodzi w szerzej rozumianą muzycznie przestrzeń zbliżając swój śpiew i dźwięki wydobywane z instrumentów do odgłosów natury lub klimatów noisowo-industrialnych. Ucieka od konkretności ponieważ rzadko ma poczucie, że tekst jest na tyle dopasowany do muzyki, żeby jej nie zamykać. Ceni w muzyce jej abstrakcyjność, którą uważa za jej niesamowity walor.
O PIERWSZEJ SOLOWEJ PŁYCIE PT. COSPOSPIR mówi, że zawiera dużą porcję wokalu i elektroniki, dla tych którzy nie boją się transferu w inną przestrzeń, nawet jeśli po drodze są mroczne zakamarki. O całość kompozycyjno-aranżacyjną zadbała samodzielnie. Cieszy ją to, że płyta powstała spontanicznie a materiał ma świeży, nie konstruowany charakter. Utwory rodziły się podczas nagrywanych improwizacji do których dogrywała partie wokalne i instrumentalne (preparowane pianino, syntezatory, flet).W pojedynczych utworach oszczędne instrumentarium płyty współtworzą występujący na niej gościnnie muzycy (wiolonczele, gitara grana smykiem). W ostatnim etapie powstawania materiału w masteringu pomagał jej serdeczny przyjaciel, guru polskiej sceny elektronicznej i jazzowej, Tadeusz Sudnik, legendarny realizator Studia Eksperymentalnego Polskiego Radia. Płytę wyda włoskie wydawnictwo HIC SUNT LEONES, którego właścicielem jest Alio Die, znany twórca industrialnej muzyki dark ambientowej. Sprawa dystrybucji w Polsce jest w toku. A jeśli zdarzy Ci się dowiedzieć o jej koncercie, gorąco polecam!
http://www.india-czajkowska.net/
http://www.myspace/.com/indiaczajkowska
płyta Cosmospir dostępna:
http://www.aliodie.com/
http://www.discogs.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz