p o w i t a n i e

Witam serdecznie wszystkich gości!
Może herbaty?


Siadaj wygodnie...




usiądź wygodnie

usiądź wygodnie

24 wrz 2008

Klimaty Warszawy - DRZEWO ROSNIE, KAPELA GRA DALEJ


(autoryzowana rozmowa z Wojtkiem Krzakiem opublikowana w "Klimatach Warszawy"2008 nr 04/08)


DRZEWO ROŚNIE, KAPELA GRA DALEJ

Po rozmowie z Wojciechem Krzakiem nazywam go muzykiem- drzewem, ponieważ mocnym korzeniem wrośnięty jest w muzykę polską, odważnie rozległymi gałęziami swojej wrażliwości dotyka muzyki świata i do przysiadania wśród listowia swoich pomysłów ptactwo wędrowne zaprasza. W swoich poszukiwaniach artystycznych bez kompleksów wzrasta ponad granicami. Świadomy swojej muzycznej tożsamości narodowej pozostaje twórczy. Stąd nieco żartobliwe a jednak z czystą prawdą się nie mijające porównanie z drzewem.


Twoje nazwisko kojarzone jest przede wszystkim z Kapelą ze Wsi Warszawa. Cóż, Kapela istnieje już od 10 lat. Od 7 lat gramy i nagrywamy w niezmiennym składzie: Maja Kleszcz - wiolonczela, basetla, śpiew; Magdalena Sobczak -Kotlerowska - cymbały, śpiew; Sylwia Świątkowska - skrzypce, fidel płocka, suka, śpiew; Piotr Gliński - baraban, ksylofon; Maciej Szajkowski - bęben obręczowy, instrumenty perkusyjne i ja Wojtek Krzak- skrzypce, lira korbowa, drumla, ostatnio bębny. KzwW jest naszą pierwszą i ostatnią przystanią, ulega zmianom ale w składzie personalnym jest stały od lat. Inne projekty są jego dopełnieniem, ale KzwW pozostaje naszą matką i ojcem.





Popularność KzwW w Polsce jest efektem wtórnym jej popularności na Zachodzie. Za granicą w sklepach muzycznych nie mam problemu: półka world music i gdzieś przy Cesarii Evorze czy Buena Vista Social Club płytę Kapeli odnajdę...Tak, to po gombrowiczowsku: przez Zachód trafiliśmy do Polski w zgodzie z charakterystycznym narodowym kompleksem.(śmiech) Dzięki płycie „Wiosna Ludu” nagranej w 2001 zdobyliśmy nagrodę BBC i w ślad za tym poszły zaproszenia z całego świata. Mieliśmy duże szczęście współpracy z profesjonalnymi wydawcami z Europy Zachodniej, którzy dbali o promocję zespołu w innych krajach. Bawi mnie, że do tej pory polski rynek muzyczny nie do końca wie jak nas jeść. Tym czasem KzwW z powodzeniem funkcjonuje w ponad 40 krajach w tym Rosji, Japonii, Tajwanie, USA, Kanadzie, krajach Europy Zachodniej koncertując, nagrywając płyty, muzykę do gier komputerowych, filmów rysunkowych. W Polsce muzyka świata to wciąż nowe odkrycie. Zainteresowanych głębszym zanurzeniem się w nurt world music odsyłam do internetowego sklepu http://www.audioskop.net/





Poproszę o próbę zdefiniowania waszej twórczości. Przede wszystkim nie jesteśmy folkowi. Nasza twórczość jest inspirowana muzyką polską. Biorąc na warsztat utwory tradycyjne, przetwarzamy je w sposób nowoczesny z domieszką punk-rocka, jazzu world music. Efekt pozwala nam być zrozumianymi na całym świecie a muzyka staje się przyswajalna dla każdego słuchacza.





Wspólnie z Mają Kleszcz pełnicie obecnie role ambasadorów, którzy łączą nie tylko style muzyczne ale też muzyków różnych narodowości poszukujących wspólnego mianownika, co realizujecie w projekcie Incarnations. Lubię dwuznaczność tej nazwy: różne nacji w jednym samochodzie... Będąc różnymi jedziemy na tym samym wózku.(śmiech) Jesteśmy krajem monoetnicznym wciąż zamkniętym na naturalne efekty mieszania się kultur. Nasz cel to prezentacja współczesnych artystów z różnych stron świata, których wartość polega na tym, że dokładnie wiedzą skąd są. Wśród zaproszonych są: Andriej Zaporożec z ukraińskiego zespołu 5nizza; Fame, wschodzaca gwiazda hip hopu w Rosji; muzycy afrykańscy Mamadu Diouf z Senegalu; Haddy N’JIE z Gambii; Becaje AW z Mauretanii; Polacy: DJ Feel-X z Kalibra 44; Paweł Mazurczak; Wojtek Hurkacz; Mario ACTIVATOR. Od lat jesteśmy z Mają przesiąknięci muzyką świata, w dużej części za sprawą taty Mai, Włodka Kleszcza, dziennikarza Polskiego Radia, autora sukcesów Trybuni-Tutków i Twinkle Brothers a także pierwszej płyty KzwW. W twej chwili pracujemy wspólnie z Incarnation i Art-clubem PracoVnia nad projektem nagrań rock’n’rollowo-bluesowych na smyki z zaproszonymi wybitnymi muzykami sceny węgierskiej. Jedynym wyznacznikiem współpracy jest jakość i unikalność jej twórców.





Co nastąpi po radosnej, żywiołowej i roztańczonej płycie „Wymiksowanie”KzwW? Najnowsza płyta ”Infinity” realizowana przez Incarnations dla Kapeli ze Wsi Warszawa pierwszy raz w historii zespołu zawiera materiał autorski mój i Mai Kleszcz. Ten pomysł śmiało nazywam współczesną muzyką rozrywkową inspirowaną muzyką ludową. Do udziału w jej powstawaniu zaprosiliśmy muzyków świadomych tego co dzieje się obecnie a jednocześnie otwartych na korzenie m.in.: Jana Tutka, Natalię Przybysz z zespołu Sisters, DJ FEEL-Xa z Kalibra44. Płyta pojawi się we wrześniu, w Polsce będzie dostępna w październiku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz